Archiwum maj 2003


maj 30 2003 Bez tytułu
Komentarze: 1

nareszcie

nareszcie

nareszcie

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

nareszcie zaznam odpoczynku z racji nadejscia piatku co mnie niesamowicie cieszy

cudowne zjawisko wystawiania ocen daje sie ludzia we znaki mi tez i sie zastanawiam po co to wszystko

 

 

coral : :
maj 29 2003 bbbrrrr
Komentarze: 0

cos sie martwie ze juz moj fanclub sie zbytnio mogl steskinic wiec nie moge tak nagle zaprzestac mojej dzialalnosci

jestem po dwoch upojnych dniach spedzonych we wlasnym wyrku z powodu pewnych dolegliwosci. wlasciwie to zasypialam sierdno co godzine po kazdym kolejnym obudzieniu sie ale do budy czas wracac bo obowiazki wzywaja chociaz trudno sie do tego przyznac

 

coral : :
maj 18 2003 po staremu
Komentarze: 2

nie lubie poniedzialkow a to sie wlasnie nieublagalnie zbliza wiec...
na baje nie moge sie wyrwac bo mnie oskalpuja
do budy tez nie moge isc bo zywcem amputuja mi serce
co wybrac???????????????

odwiedziny u ewy zaliczone - niech wie ze o niej pisze bo juz i tak prawie wyskapila odemnie adres gdzie mam bloga- moze poczuje sie slawna a pozatym trzeba ja troszeczke dobic
i tzeba przyznac ze w niezlej wiosce mieszka nie opisuje bo bym sie musiala strasznie zozpisac
musze sie jeszcze przekonac psychicznie do zmiany oprogramowania na lepsze bo juz ten ME sprawil ze sie do niego przyzwyczailam ale trudno - trzeba isc za postepem
w busie spotkalam k i jak go zaraz dojrzalam to stwierdziam ze sie do niego przyznam potem ze nie ale w koncu sie przyznalam a biedaczek wracal z korkow

coral : :
maj 17 2003 znowu zaczynamy
Komentarze: 2

trzeba na nowo zaczac to szalenstwo chociaz poprzednie trwal tylko kilka dni ale to juz trudno przeciez nie nalezy sie poddawac :-)

moje wylewanie wszystkiego na karty papieru znacznie osłablo ponieważ stałam sie jeszcze wiekszym leniuchem i ciągle chce mi sie spać a teraz sie jakoś szczególnie tyle dzieje że nie można tego zostawić niezapisanego - może być pomocna nawet zwykła internetowa próżnia

mam za sobą niezwykle spokojny dzionek spedzony na zajmowaniu sie swoim kochanym komputerkiem czyli troche necika , simsów, szperaniu na dysku twardym ... oczywiście coś musiało tą sielankę zaburzyć a było to niezwykle rzadkie w moim przypadku poczucie winy że nie kuje ale jak już trzeba to trzeba

i oczywiście były rówinież miłe niespodzianki jak ujrzenie oblicza przemiłej osobistości :-) no po prostu lubie meile z niespodzianką :-)

 

coral : :